Nie przypinajmy sobie łatki, że katolik to człowiek umartwiony, poszczący, akuratny. Ale tak postępujmy, żeby patrząc na nas, ludzie widzieli, że ten człowiek rzeczywiście serio traktuje Boga i serio traktuje ludzi. Siebie samego też. Bo miłość zaczyna się od siebie. W prawdzie ostatki, tak się to utarło, jednak są, i kończy się zabawy zwykle albo o północy, albo nad ranem w Środę Popielcową. Ale potem żyje się właściwie tak, jakby się nic nie zmieniło. Nawet słyszałem, jak byłem w Warszawie w Wielki Piątek, że z jakiegoś lokalu dochodziła muzyka i odgłosy tańca. Bo niby dlaczego ludzie niewierzący w Chrystusa mieliby jakiś tam Wielki Piątek obchodzić. Chociaż w wielu krajach Europy w Wielki Piątek się nie pracuje.
Zapraszamy na 9-miesięczną Nowennę za Polskę i o błogosławioną przyszłość Narodu Polskiego
Posted On 5 marca 2024 | Comments Closed | Posted under Bez kategoriiJerozolima, miasto Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa
Posted On | Comments Closed |Godzina Miłosierdzia 4 marca 2024 r.
Posted On 4 marca 2024 | Comments Closed | Posted under Bez kategoriiZapraszamy na 9-miesięczną Nowennę za Polskę i o błogosławioną przyszłość Narodu Polskiego
Posted On | Comments Closed | Posted under Bez kategoriiZapraszamy do adoracji Najświętszego Sakramentu codziennie w godz. od 15 – 18, a w piątki do 21
Posted On | Comments Closed |Św. Jan Paweł II w liście apostolskim Mane nobiscum Domine na Rok Eucharystii 2004-2005 napisał: Obecność Jezusa w tabernakulum powinna stanowić biegun przyciągający coraz większą liczbę dusz w Nim zakochanych, które potrafią pozostawać przy Nim przez długi czas, wsłuchiwać się w Jego głos i niemalże słyszeć bicie Jego serca. „Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan!” (Ps 34, 9).
Adoracja Najświętszego Sakramentu codziennie w godz. od 15 – 18, a w piątki do 21
Dalej ten Gorliwy Czciciel Eucharystii zachęcał: Pozostawajmy przez długi czas na kolanach przed Jezusem obecnym w Eucharystii, naszą wiarą i miłością wynagradzając zaniedbania, zapomnienia czy wręcz zniewagi, których Zbawiciel nasz musi doznawać w tak wielu rejonach świata. Pogłębiajmy w czasie adoracji naszą kontemplację osobistą i wspólnotową, posługując się także modlitewnikami, zawsze przenikniętymi Słowem Bożym i doświadczeniem tylu dawnych i bliższych nam mistyków (MnD, 18).
Święty Kazimierz, królewicz
Posted On | Comments Closed |Kazimierz urodził się 3 października 1458 r. w Krakowie na Wawelu. Był drugim z kolei spośród sześciu synów Kazimierza Jagiellończyka. Jego matką była Elżbieta, córka cesarza Niemiec, Albrechta II. Pod jej opieką Kazimierz pozostawał do dziewiątego roku życia. W 1467 r. król powołał na pierwszego wychowawcę i nauczyciela swoich synów księdza Jana Długosza, kanonika krakowskiego, który aż do XIX w. był najwybitniejszym historykiem Polski. „Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu” – zapisał Długosz o Kazimierzu. W 1475 r. do grona nauczycieli synów królewskich dołączył znany humanista, Kallimach (Filip Buonacorsi). Król bowiem chciał, by jego synowie otrzymali wszechstronne wykształcenie. Ochmistrz królewski zaprawiał ich również w sztuce wojennej.