Św. Faustyno, zwracamy się do ciebie, jako do jednej z nas, bo jesteś przecież Patronką naszego miasta. Mieszkałaś w Łodzi, chodziłaś po tych samych ulicach, które my dzisiaj przemierzamy i tak jak my znasz życie, bo tutaj pracowałaś, modliłaś się, chodziłaś na zabawy. Jedna z nich jest szczególnie pamiętna, ta w Parku Wenecja, gdy podczas zabawy przyszedł po ciebie Chrystus, w środku tańca. Był bardzo umęczony i wypowiedział do ciebie tylko jedno zdanie: „,dokąd będę na ciebie czekał” ? które całkowicie zmieniło twoje życie.
Ty wiesz najlepiej, że nie był to wyrzut z Jego strony, ale wyznanie miłości. Przerwałaś wtedy taniec i pobiegłaś do katedry, aby tam, leżąc krzyżem na posadzce kościoła, dokończyć tej rozmowy. Dla nas to zdarzenie jest bardzo ważne, bo chodzi w nim o Jezusa i o nas, żyjących w świecie stygnącej coraz bardziej miłości.
Ewangelia na dziś
Posted On | Comments Closed |
Ewangelia (Mk 7, 1-13)
Prawo Boże i tradycje ludzkie
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych.
Ewangelia na dziś
Posted On 6 lutego 2023 | Comments Closed |
Ewangelia (Mk 6, 53-56)
Jezus uzdrawia chorych
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Gdy Jezus i uczniowie Jego się przeprawili, przypłynęli do ziemi Genezaret i przybili do brzegu. Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go rozpoznano. Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych tam, gdzie jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.
Modlitwa do siostry Faustyny, patronki Łodzi
Posted On 5 lutego 2023 | Comments Closed |
Św. Faustyno, zwracamy się do ciebie, jako do jednej z nas, bo jesteś przecież Patronką naszego miasta. Mieszkałaś w Łodzi, chodziłaś po tych samych ulicach, które my dzisiaj przemierzamy i tak jak my znasz życie, bo tutaj pracowałaś, modliłaś się, chodziłaś na zabawy. Jedna z nich jest szczególnie pamiętna, ta w Parku Wenecja, gdy podczas zabawy przyszedł po ciebie Chrystus, w środku tańca. Był bardzo umęczony i wypowiedział do ciebie tylko jedno zdanie: „,dokąd będę na ciebie czekał” ? które całkowicie zmieniło twoje życie.
Ty wiesz najlepiej, że nie był to wyrzut z Jego strony, ale wyznanie miłości. Przerwałaś wtedy taniec i pobiegłaś do katedry, aby tam, leżąc krzyżem na posadzce kościoła, dokończyć tej rozmowy. Dla nas to zdarzenie jest bardzo ważne, bo chodzi w nim o Jezusa i o nas, żyjących w świecie stygnącej coraz bardziej miłości.
Osiem rad jak być szczęśliwym
Posted On | Comments Closed |
Każdy pragnie szczęścia. Jezus w Ewangelii daje osiem rad jak być szczęśliwymi. Jest to pewna „instrukcja obsługi” życia. Często te słowa Jezusa są uznawane za Konstytucję chrześcijan. Greckie słowo „makarioi” często jest tłumaczone jako „błogosławieni”, jednak dosłownie oznacza „szczęśliwi”. Przeczytajmy jeszcze raz jeden z najważniejszych tekstów Biblii: Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie./ Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni./ Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię./ Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni./ Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią./ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą./ Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi./ Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie./ Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.
Ewangelia na dziś
Posted On | Comments Closed |
Ewangelia (Mt 5, 13-16)
Wy jesteście światłem świata
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie».
Ewangelia na dziś
Posted On 4 lutego 2023 | Comments Closed |
Ewangelia (Mk 6, 30-34)
Jezus lituje się nad tłumem
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu.
Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.
Modlitwa do siostry Faustyny, patronki Łodzi
Posted On 3 lutego 2023 | Comments Closed |
Św. Faustyno, zwracamy się do ciebie, jako do jednej z nas, bo jesteś przecież Patronką naszego miasta. Mieszkałaś w Łodzi, chodziłaś po tych samych ulicach, które my dzisiaj przemierzamy i tak jak my znasz życie, bo tutaj pracowałaś, modliłaś się, chodziłaś na zabawy. Jedna z nich jest szczególnie pamiętna, ta w Parku Wenecja, gdy podczas zabawy przyszedł po ciebie Chrystus, w środku tańca. Był bardzo umęczony i wypowiedział do ciebie tylko jedno zdanie: „,dokąd będę na ciebie czekał” ? które całkowicie zmieniło twoje życie.
Ty wiesz najlepiej, że nie był to wyrzut z Jego strony, ale wyznanie miłości. Przerwałaś wtedy taniec i pobiegłaś do katedry, aby tam, leżąc krzyżem na posadzce kościoła, dokończyć tej rozmowy. Dla nas to zdarzenie jest bardzo ważne, bo chodzi w nim o Jezusa i o nas, żyjących w świecie stygnącej coraz bardziej miłości.
Msza św. krok po kroku
Posted On | Comments Closed |
Rozumienie znaków i symboli, gestów i postaw pozwala nam świadomie i owocnie uczestniczyć we Mszy św. Każdy, kto poważnie traktuje swoje chrześcijaństwo, wie, że we Mszy św. należy uczestniczyć. Ale nie wszyscy zadają sobie pytanie, czym owo uczestnictwo jest i co należy zrobić, aby stało się ono świadome, czynne i owocne, czyli właśnie takie, jakie powinno być. Na pewno odpowiednie uczestnictwo nie ogranicza się jedynie do wypełnienia pierwszego przykazania kościelnego, czyli do fizycznej obecności w kościele w każde niedzielę i święto nakazane. Aby prawdziwie uczestniczyć we Mszy św., nie wystarczy także być tylko skupionym i pobożnym oraz gorliwie się modlić. To zbyt mało, a nawet można powiedzieć, że nie do końca o to by chodziło. Warto więc przyglądnąć się naszemu uczestnictwu we Mszy św. i spróbować odnaleźć, co w niej jest naprawdę ważne.
Ewangelia na dziś
Posted On | Comments Closed |
Ewangelia (Mk 6, 14-29)
Śmierć Jana Chrzciciela
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Król Herod posłyszał o Jezusie, gdyż Jego imię nabrało rozgłosu, i mówił: «Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim». Inni zaś mówili: «To jest Eliasz»; jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z dawnych proroków. Herod, słysząc to, mawiał: «To Jan, którego ściąć kazałem, zmartwychwstał».
Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu z powodu Herodiady, żony brata swego, Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem napominał Heroda: «Nie wolno ci mieć żony twego brata». A Herodiada zawzięła się na niego i chciała go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, widząc, że jest mężem prawym i świętym, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a jednak chętnie go słuchał.