Miara Bożej miłości

Każdego dnia media kreują nowe „autorytety”, które pouczają nas, jak żyć, co robić, jaka postawa jest właściwa, a jaka nie. Bardzo skrzętnie dobierane w ich wywodach słowa, takie jak: otwartość, pluralizm, tolerancja itd., mają uśpić nasze sumienie, a nawet zdrowy rozsądek i skonfliktować człowieka z Bożym prawem miłości. Najbardziej niebezpieczne jest jednak odrzucanie pokory, a w konsekwencji – odrzucenie Bożego miłosierdzia, Bożego przebaczenia, gotowości Boga, aby nas słuchać na modlitwie i darzyć swoimi łaskami.

Autor Mądrości Syracha uczy nas, że „Pan jest sędzią, który nie ma względu na osoby” – Bóg kocha każdego i nie mierzy człowieka miarą świata, ale miarą swej miłości. Nie lekceważy błagania sieroty i wdowy, kiedy się skarżą. Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego będzie wysłuchane. Psalm 34 głosi, że „Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, by pamięć o nich wymazać z ziemi. Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki”. Bóg jest gwarantem sprawiedliwości – to On w swoim miłosierdziu daje nam potrzebne łaski życia miłością i prawdą, abyśmy mogli na koniec otrzymać nagrodę wiecznego szczęścia w niebie. Święty Paweł w Drugim Liście do Tymoteusza potwierdza tę prawdę: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego”. Zatem to Bóg ze swoim Prawem jest wyznacznikiem dla naszego życia i działania, zaś wszelkie ideologie albo tzw. autorytety medialne, jeśli głoszą różne programy czy projekty na życie sprzeczne z Bożymi przykazaniami, są w wielkim błędzie.

W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus przestrzega nas przed brakiem pokory i fałszywą ufnością w swoją doskonałość. W przypowieści opowiada o dwóch ludziach, którzy przyszli się modlić do świątyni: faryzeuszu, który wyliczał Panu Bogu swoje zasługi, i celniku, który z pokorą prosił Boga o miłosierdzie – i to właśnie on został usprawiedliwiony. Jezus mówi do wszystkich, którzy myślą, że są sprawiedliwi, a innymi gardzą: „każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”.

za Ks. Jan Koclęga

Posted under Bez kategorii