Kim była ta Śląska Samarytanka? Co zawdzięcza jej założone w 1842 r. Zgromadzenie? Czym „porwała” ponad 10 tys. sióstr, które w ciągu 165 lat istnienia poszły jej śladem?
Maria Luiza przyszła na świat 23 września 1817 r. w Nysie na Śląsku, jako drugie dziecko Marii Barbary i Karola Merkertów. Tam została ochrzczona, tam zdobyła wykształcenie. Była przekonana, że wolą Bożą jest, by poświęciła swoje siły cierpiącym i potrzebującym pomocy.
Wraz ze swą siostrą Matyldą oraz Klarą Wolff i Franciszką Werner wystąpiła z ideą pielęgnacji chorych i opuszczonych w ich własnych mieszkaniach. Narażając się na niesławę i pomówienia, podjęła posługę samarytańską. 27 września 1842 r. – wspomnienie świętych lekarzy Kosmy i Damiana, to początek działalności Szarych Sióstr. Kolejne lata są czasem umacniania się charyzmatu, zdobywania formacji duchowej, zakonnej i zawodowej oraz kształtowania się wspólnoty jako Stowarzyszenia Sióstr św. Elżbiety (potem Zgromadzenia Szarych Sióstr św. Elżbiety). Szare Siostry rozszerzają swą działalność na Śląsku, w Wielkopolsce, na Pomorzu, w Niemczech i Szwecji. W oparciu o Statuty siostry składają śluby zakonne: czystości, ubóstwa, posłuszeństwa oraz posługi chorym i najbardziej potrzebującym.
Anioł Dobroci
Maria Merkert przebacza oszczerstwa, pomówienia i doznane krzywdy, z pełnym zaufaniem Opatrzności Bożej i mocna mocą miłości Chrystusa kontynuuje działalność charytatywną, oddaje swoje siły, talenty, zdolności i wrażliwość serca tym, którzy jej potrzebują: Zgromadzeniu, współsiostrom, biednym, opuszczonym, chorym, sierotom, dzieciom i młodzieży.
Chociaż żyje w czasach wojen, nazywana jest „człowiekiem pokoju i pojednania”, ponieważ wiele ryzykując, pielęgnuje rannych żołnierzy i jeńców wojennych różnych narodowości na polach walki i w szpitalach polowych na Śląsku, w Wielkopolsce, Czechach, Niemczech, Francji i Danii. Wraz z siostrami niesie pomoc protestantom, grekokatolikom, katolikom, żydom, muzułmanom…
W Europie rozdartej niezgodą i wojnami rozwija działalność charytatywną, wychowawczo-oświatową i misyjną.
Matka wszystkich
Matka Maria troszczy się także o współsiostry, ich zdrowie, odpoczynek, wykształcenie oraz o wysoki poziom duchowy i moralny, by przy wzrastających obowiązkach, wzrastały w łasce Bożej. Daje porywające świadectwo wiary, którą żyje poprzez autentyczną konsekrację, przeżywaną w radości i osobistym oddaniu się Chrystusowi. To przyciąga setki dziewcząt, które coraz liczniej zgłaszają się do elżbietańskiej wspólnoty, by na wzór Matki z ofiarną miłością, gorliwością, bezgranicznym oddaniem i dobrocią pochylać się nad chorymi.
Kres ziemskiej pielgrzymki Matki Założycielki nastąpił 14 listopada 1872 r. Zmarła w wieku 55 lat, po 22 latach kierowania Zgromadzeniem i 30 latach ofiarnej i heroicznej posługi chorym, biednym i potrzebującym. Jej doczesne szczątki spoczywają obecnie w kaplicy Trójcy Świętej w kościele św. Jakuba w Nysie.
Matka Maria uczy
Dzieła, które zapoczątkowała matka Maria Merkert, kontynuowane są przez jej duchowe córki w: Polsce, Niemczech, Włoszech, Szwecji, Danii, Norwegii, Brazylii, Boliwii, Litwie, Ukrainie, Gruzji, Rosji, Czechach i Ziemi Świętej. Charyzmat Zgromadzenia rozwija się też dzięki posłudze wielu osób świeckich, młodzieży elżbietańskiej oraz dzięki członkom Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, którzy pragną czynić dobro, służyć innym, wszczepiać prawdę, że Bóg jest Miłością.
Śląska Samarytanka żyje nadal w swych dziełach i poucza, jak we współczesnym, rozdartym świecie dostrzec na ulicach i w kanałach, na poddaszach i w piwnicach człowieka potrzebującego naszej troski i ofiarnej miłości. Służebnica Boża matka Maria Merkert wskazuje na ludzkie potrzeby i uczy, że zawsze można dać coś z siebie, uczy miłości ofiarnej, posuniętej do granic heroizmu, by człowiek czuł się bezpieczny w naszej bliskości.
za Ks. Mariusz Rosik